pozwolenie na budowę
Zaczyna się zabawa w uzupełnianie papierków. My najpierw wprowadziliśmy zmiany w projekcie, a dopiero po pozwoleniu na budowę mamy zamiar ruszyć po kierownika budowy. Z tego co czytam na blogach trzeba było zacząć od kierownika. Teraz tylko możemy cierpliwie czekać. Od marca mamy zamiar zaczynąć. Ekipę już mamy. Mieszkanie prawie sprzedane więć nie możemy się ociągać. Na razie zastanawialiśmy się z czego budować - jesteśmy zdecydowani na eder lub brennera. Nie mamy czasu na ociąganie bo do końca listopada musimy opuścić mieszkanie. Tak tylko na marginiesie - odpowiedź jednego z kierowników ANR - na zapytanie kiedy wytyczą w końcu drogę dojazdową do naszej działki "mam ważniejszą rozmowę" - poczym pan bez dowidzenia odłożył słuchawkę - nasza Polska rzeczywistość. Nic tylko uzbroić się w cierpliwość.